Rowerem przez górski świat.

Oglądałam niedawno dokument o sportowcu, który jeździ rowerem po górach. Kurczę, ile tacy ludzie muszą mieć siły? Ja mam niemały problem z wjazdem pod maleńką górę, a co mówić jeździć po większych wzniesieniach? Podziwiam tych wszystkich kolarzy, a jednocześnie zazdroszczę im górskich widoków. Chociaż pewnie przy takim dużym wysiłku nie zwracają uwagi na to co mijają po drodze. Chyba w weekend wybiorę się na małą wycieczkę rowerową, kto jedzie ze mną?

Komentarze